Dzień dwudziesty pierwszy:
Pierwsza książka, którą pamiętasz, że czytałeś
Pomijając bajki dla dzieci (których nie pamiętam), to pierwsza prawdziwa książka z mojego dzieciństwa, którą sobie przypominam to seria o Harrym Potterze.
God bless J. K. Rowling :)
Chociaż tak czy siak pewnie bym czytała, nawet gdyby Harry Potter nie powstał, niemniej lubię powieści i filmy z tej serii do dziś, więc i tak pani Rowling należą się podziękowania. Za upiększenie dzieciństwa, nie tylko mojego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz