Żołnierze!
Pani Kapitan z przyjemnością informuje, że powraca do formy! Po długim odpoczynku i nicnierobieniu jest gotowa znów stanąć w naszych szeregach! Mam zaszczyt poinformować, że pierwsze pompki i brzuszki ma za sobą! Rozgrzewka przed poligonem zaliczona, dlatego przygotujcie się fizycznie i psychicznie na ostre tempo! Na początek zaserwujemy wam małą szkołę przetrwania z Miśkiem, potem trochę pogłówkujemy!
Jeśli ktoś ma jakieś pytania- wystąp.
No to teraz odmaszerować!
:)
To ja pozwolę sobie spocząć i z niecierpliwością czekać na kolejne recenzje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ha! Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńPani Porucznik nie ma żadnych pytań, ale ma nadzieję, że duch bojowy Pani Kapitan zstąpi również na nią ;)
TAK JEST :D
OdpowiedzUsuńpytań brak :)
Tak jest Pani Kapitan!
OdpowiedzUsuńCzekam na relację ze szkoły przetrwania z Miśkiem w Portugalii :)
Aye, aye, sir!
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze rozkazy! :D
Pani Kapitan, czekamy na kolejny raport! Bez odbioru! ;)
OdpowiedzUsuń:D :) Podoba mi się to!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że notka się spodobała, wreszcie jakieś odstępstwo od tych narzekań :D
OdpowiedzUsuńCinnamon i ja również :)