07 listopada 2010

Nabytki listopadowe

Żałowałam od czwartku, że nie mogę być na targach.
Dlatego dzisiaj pojechałam na zakupy książkowe :) (ok, może nie były typowo książkowe i zamierzone, ale jednak...)

Harlan Coben Krótka piłka
Mam w końcu drugą książkę z cyklu o Myronie :)
Stephen King Rok wilkołaka
Jestem bardzo ciekawa tej książki. Podoba mi się forma z jaką u Kinga się jeszcze nie spotkałam- jest dużo ilustracji. Wprawdzie książka krótka (125 stron), ale mam nadzieję, że dobrze będzie się czytać :) Mam ochotę zacząć juz teraz czytać, ale chyba zostawię ją sobie na zimę.
Terry Pratchett Niewidoczni akademicy
To coś nowego. Wprawdzie Pratchetta czytałam Zimistrza, ale mimo wszystko kupiłam w ciemno. Jednak mam nadzieję, że się nie zawiodę ;) (i tu proszę: nie piszcie w komentarzach czy dobra, czy zła- wolę sama ocenić ;P) Miałam mały dylemat- do wyboru miałam jeszcze Dywan, Nację, Piekło pocztowe i coś tam jeszcze :P Nie mogłam się zdecydować. Ostatecznie na decyzji zaważył opis z okładki i grubość :)
A właśnie dobra jest Nacja? Może nastepnym razem kupię... :)

Ehhh... Jakość zdjęcia jest przerażająca, ale obecnie mam do dyspozycji tylko telefon...

Tymczasem z chęcią czytam relacje z targów :)

4 komentarze:

  1. Rok wilkołaka... jedna z gorszych książek jakie w życiu czytałam :/
    ale gusta są różne, czekam na Twoją relację :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie byłam na targargach... Moze w przyslzym roku?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję ;) Chyba, że za dwa lata, bo kiedy uzyskam pełnoletność nikt mi nie powie czy mogę jechać, czy nie :P

    OdpowiedzUsuń